Powolne ogrywanie S01E07 - Black Widow

Card draw simulator

Odds: 0% – 0% – 0% more
Derived from
None. Self-made deck here.
Inspiration for
None yet

PowolneOgrywanie · 73

Powolne ogrywanie S01E07 - Black Widow (karty do Black Widow )

Cześć, jestem casualowym graczem, który lubi sobie dość wolno ogrywać wszystko testując (nawet troszkę na siłę) mając "w poważaniu" tempo wydawania dodatków przez FFG ;) Standardowo testuje na solo na 5 scenariuszach z kampanii grając jednak jako standalone na expercie z losowymi modular setami.

No to jedziemy z Black Widow. Postać o tyle specyficzna, że bardzo często słyszę jaka to czarna wdowa jest ciekawa, ale za to chyba nigdy nie słyszałem żeby ktoś uważał ją jako ulubiona postać. Ale ciekawa jest zdecydowanie. Jej mechanika jest oparta wokół kart preparation - czyli kart, które technicznie są upgradami, ale w praktyce są takimi "eventami z opóźnionym zapłonem". Stąd jej postać jest nastawiona mocna na kontrolę - zabezpieczamy się na zapas i jak uda nam sie rozkręcić to przeciwnikom trudno jest nas zaskoczyć.

Twórcy zestawili ją z Justice co pasuje jak ulał ze względu na, to że nasza pani szpieg jest typowym "flipperem". Lubi zagrywać karty preparation w trybie alter-ego, a odpalać je w trybie Hero - stąd relatywnie często chcemy przeskakiwać między oboma trybami. Po za ty twórcy byli bardzo hojni jeśli chodzi o jej pakiet. Dorzucili nam 9 kart (d-z-i-e-w-i-ę-ć!!) preparation do decku + Agent Coulson mającego z nimi synergiami. Dodatkowo poza deckiem mamy kolejne 12 kart (d-w-a-n-a-ś-c-i-e!!) dorzucone do zestawu - po 1 szablonie kart dla każdego aspektu i kolejny szablon z basic. Łącznie 21 kart z 37 kart aspektowych w tym zestawie są kartami preparation. Kupujemy 1 pakiet i jesteśmy ustawieni z deckbuildingiem do niej. Cudowna sprawa.

  • No dobra to jedziemy. W samym naszym bohaterskim arsenale mamy już na stałe 6 preparation kart. Najfajniejsze i najważniejsze jest Grappling Hook, który właściwie definiuje jej kontrolny styl gry. Anulowanie Treachery kart w stylu Advance jest masakrycznie silne. Niby nie jest tanio - 2 zasoby, ale właśnie tu wchodzi sama czarna wdowa. Mamy jej Black Widow's Gauntlet do opłacania pułapek, na alter-ego dobiermy kartę po zagraniu pułapki - więc już ta ekonomia wygląda inaczej. Dodatkowy wyciągamy dmg po każdym odpaleniu na stronie hero. Dalej mamy trochę bardziej sytuacyjne Attacrobatics i Widow's Bite. Wszystkie karty preparation mają "responsed/interrupt", a nie "forced responsed", więc nie musimy zagrywać jak tylko nadaży się okazja, tylko kiedy chcemy. Czyli nie musimy anulować 1 boost ikonki, możemy się czaić, aż wyciągniemy większe value. Tu jednak pojawia się problem jeden z nimi - czyli zagrywamy od razu, by skorzystać z ich efektu turę, 2 tury albo nawet 5 tur później. Dlatego też niespecjalnie lubię grać karty tego typu poza czarną wdową.

  • Oprócz tego mamy jeszcze Covert Ops, które wygląda jakby twórcy zapomnieli dopisać "hero action". Jest jedną z nielicznych kart thwartujących, które możemy użyć w trybie Alter-ego. I dodatkowu daje confuse... Z tego powodu wdowa stała się historycznie pierwszą postacią, gdzie ludzie próbowali swoich sił w taliach opartych w 100% na alter ego.

  • Ostatnią kartą wartą uwagi jest Synth-Suit, który robi z wdowy całkiem niezłego obrońcę nawet nie grając portekcji. Wymusza dodatkowo ciekawe decyzje, bo może jednak warto odpalić tego Attacrobatics, by się przygotować po obronie? a może jednak sobie zostawić w razie czego?

Przechodząc do samego Precona. Jest całkiem niezły. Najlepszy od czasów Kapitana Ameryki i śmiało można już nim się pobawić bez żadnych dodatkowych zmian.

  • Zacznijmy od samego zestawu preparation proponowanego przez twórców.

    • Agent Coulson jest prawdziwym koksem. Porządny stronnik za 3 z klasycznymi statami 2 thw, 1 atk i 3 życia. Jest genialny, bo łowi nam nasze bohaterskie preparation card. Dodatkowo możemy łowić z discardu, więc poniekąd to dodatkowy Grappling Hook w naszym arsenale. Coulson jest często grany po prostu w kombinacji z Counterintelligence. Mając dodatkowe 6 bohaterskich karta staje się naprawdę 5/5.
    • Wspomniany przed chwilą Counterintelligence, który jest o tyle fajny że to obrona przed schemowaniem dostępna na alter-ego. W AE często jest problem, że scheme + Advanced jak boost ikony podpasują potrafią zepsuć od razu cały main scheme. Takie rzeczy nie z Counterintelligence. W przypadku wdowy - Covert Ops + omawiana pułapka - i dosłownie możemy spać spokojnie na Alter-Ego.
    • Zdecydowanie gorzej już wygląda kwestia Spycraft, bo to nic innego niż gorszy Grappling Hook. To nie tak, że będziemy grajać true solo odkrywać treachery karty tura w turę, więc nie potrzebujemy tych przeszkadzajek nie wiadomo ile. No i odkrywamy kolejną kartę, więc... zawsze może być gorzej.
    • "last but not least" Target Acquired który z kolei pozwala anulować efekt z boost zdolności. Te z kolei potrafią być naprawdę wredne, ale też nie ma ich aż tyle dużo, szczególnie na tym etapie gry, by grać ich nie wiadomo ile. W 1-2 kopiach na Czarnej Wdowie spoko, po za tym to lubię grać w 1 kopii.
  • Dalej idąć jest Quake, która jest całkiem ok. Nie szczególnie łatwo o użycie jej umiejętności bo i musi być minion i musi on jeszcze schemować, ale nawet jako goły sojusznik z 2 atk na justice za 2 zasoby jest ok. Po prostu ok.

  • Stealth Strike za to ssie jak... Bez efektu jest za drogi, dodatkowy efekt nie tak łatwo odpalić, a nawet jak się uda to te dodatkowe zmniejszenia zagrożenia o 2 na sprawiedliwości no.. szału nie robi.

  • Ostatnią z kart (nie licząc reprintów) jest Quincarrier, czyli taki lepszy Helicarrier dla Avengerów. Karta sama w sobie jest dobra, najczęściej ją wole ponad Avengers Mansion z uwagi na koszt, ale prawdziwym cudem jest na deckach na Nova czy Jarnbjorn jako, że jest zawsze źródłem amunicji do nich.

No to lecimy. Wyrzuciłem łącznie 9 kart (3x Stealth Strike, 1x Target Acquired, 2x Spycraft, 1x Interrogation Room i 2x Surveillance Team ).

  • Zacznijmy od rzeczy oczywistych. Nie jestem pewien czy zbudowałem jakiś deck justice kiedykolwiek bez 1 kopii Under Surveillance. Zwłaszcza, że chcemy często być na Alter-Ego. Dodatkowy bufor bezpieczeństwa. Nie jest jakiś kluczowy, ale pozwala nawet utrzymać scheme z wartością nawet 3 jak choćby 1wszy main scheme Ultron. Dodatkowu Endurance - jako, że mamy 9 hp, to za mało żebym czuł się bezpieczny. Dodatkowo Down Time jako, że jesteśmy często na Alter-Ego, innego leczenia nie mamy więc okazji do wyciągnięcia value z ulepszonego Recovery trochę będzie.
  • Mocno krytykowany przeze mnie Stealth Strike zamieniliśmy na Concussive Blow. 1 dmg mniej, piąstke mamy zawsze gwarantowaną z Quincarrier więc możemy stać spokojnie. Połączenie Concussive Blow, z Covert Ops i back-upem w postaci Counterintelligence i stracenie main scheme jest w praktyce prawie, że nie możliwy. Możemy siedzieć nawet kilka tur z rzędu na AE jeśli mamy taką potrzebę.
    • z pozostałych karcioch mamy ten preparation, którego nie dorzucili nam do decku czyli Espionage. Trochę podobnie z nim jak z Target Acquired. Fajny w 1 kopii, nie fajny w 3 kopiach. Dodatkowo mamy Heroic Intuition, naszą specjalizacją jest unikanie punktów zagrożenia, a nie usuwanie go, więc czasami się przydaje do zbijania side schemów, ale żaden to priorytet. Ostatnią kartą jest stara dobra Mockingbird.

I to by było na tyle. Tak jak wspominałem to raczej kontrolny deck. Musimy jakoś odzyskać kontrolę na stole, i jak na moment wyjdziemy na prowodzenie, to już tego prowadzenia nie oddamy dzięki kart preparation. Z takich porad nie skupiajmy się na początku zbyt bardzo na kartach pułapek, bo one nas zabezpieczają na przyszłość, nie wpływają na obecną sytuacje na stole. Jedyny problem jaki właściwie mamy to z kończeniem gierek. Na późniejszym etapie warto korzystać z każdego źródła by zadać dmg, nawet i z Nick Fury w formie 4 dmg. Udanego kontrolowania!

0 comments